11/29/2010

421

na tamtym zdjęciu bez mojego dzieciństwa moja matka jest piękna. panowie we frakach i białych krawatach siedzący dokoła stołu wyglądali bardzo wytwornie.
it doesn't hurt me. trzymasz moje ręce tylko w tamtym pokoju i tylko obie naraz. pomodlimy się teraz o to, żebyś powtarzał to ze mną. jeśli bóg pozwoli, to nigdy nic z tego nie wyjdzie. it doesn't hurt me.

8/04/2010

308

wszystkie czarne i białe rzeczy pasują do siebie, możesz tu z nimi zamieszkać. najbardziej lubię dotykać tej części, która nas różni, jest żółta i wznosi się najwyżej ponad to.
miała swoje własne życie, ale nie lubił o tym mówić. bał się pomyśleć o tym co robi, kiedy nie krzyczy nieruchomo przez sen. dla ulubionej zabawy otwierała czasem oczy udając, że nie śpi, wtedy nie bał się najbardziej. z bezsilności przestała słodzić mu herbatę, żeby nie umierał.

5/24/2010

346

jeśli jutro temperatura przekroczy czternaście stopni w cieniu, to zetnę ci włosy tuż przy skórze. te, które spadną na moje stopy, przyniosą błogosławieństwo czwartemu pokoleniu po nas. wysuszysz je na słońcu, ale nie będą potrafiły się skurczyć. będzie ich zawsze tyle co wtedy, gdy wymyślam historię, żeby cię naprawdę przestraszyć. najbardziej boisz się tego, że wyblakną, a w końcu staną się niewidzialne. będę wycinać ze zdjęć twoją głowę, to zabija trochę czas.